„Wałęsa. Człowiek z nadziei” - 3.05.2021 r. (poniedziałek), godz. 21:00
Dramat biograficzny. Jak stało się możliwym, by jeden człowiek potrafił tak bardzo zmienić współczesny świat? W filmie o Lechu Wałęsie pytanie to stawia Andrzej Wajda. Wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy reżyser próbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności robotnika w charyzmatycznego przywódcę. Kontrowersyjny, niepozbawiony słabości wyzwolił ukryte w sercach milionów ludzi marzenie o wolności, co dało energię dla przemian przerastających ówczesną wyobraźnię. Marzec 1981. Sławna włoska dziennikarka Oriana Fallaci (Maria Rosaria Omaggio) w towarzystwie tłumacza przyjeżdża na gdańskie blokowisko, by zrobić wywiad z Lechem Wałęsą (Robert Więckiewicz), jeszcze do niedawna nikomu nieznanym robotnikiem, a dziś przywódcą liczącej 10 milionów ludzi „Solidarności” - pierwszego niezależnego związku zawodowego po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny. Już początek rozmowy ujawnia, że dojdzie do starcia dwóch silnych osobowości. Zarówno Fallaci, jak i Wałęsa chcą narzucić swój styl rozmowy. Kolejne pytania dziennikarki stają się pretekstem do długich retrospekcji, odsłaniających poszczególne etapy życiowych losów Lecha Wałęsy. Ale ten film to też opowieść o mężu, ojcu, prostym robotniku, który wyzwolił ukryte w sercach milionów ludzi marzenie o wolności. Kontrowersyjny, niepozbawiony słabości, wyśmiewany i podziwiany. Kim jest Lech Wałęsa? Historia transformacji to także historia jego żony, Danuty (Agnieszka Grochowska) i ich rodziny, która miała wieść zwyczajne życie, a została wtłoczona w sam środek dziejowych wydarzeń. Po „Człowieku z marmuru” i „Człowieku z żelaza” film zamyka tryptyk, w którego centrum jest człowiek podejmujący walkę z niesprawiedliwością. „Wałęsa. Człowiek z nadziei” to opowieść o czasie, w którym walka ta zwiastowała zmiany w całej Europie i pozwalała odważniej spojrzeć w przyszłość. To historia człowieka, który nie tracił nadziei. Film „Wałęsa. Człowiek z nadziei” otrzymał pięć nominacji do nagrody Orły - w kategoriach: Najlepsza główna rola męska (Robert Więckiewicz), Najlepsza główna rola kobieca (Agnieszka Grochowska), Najlepsza scenografia (Magdalena Dipont), Najlepsze kostiumy (Magdalena Biedrzycka) i Najlepszy montaż (Grażyna Gradoń, Milenia Fiedler). Natomiast Maria Rosaria Omaggio, wcielająca się w postać Oriany Fallaci, otrzymała aktorskie wyróżnienie specjalne - Nagrodę im. Francesco Pasinettiego na MFF w Wenecji 2013.
„Seksmisja” - 9.05.2021 r. (niedziela), godz. 15:00
Kultowa komedia science-fiction. Przebój wszech czasów w polskiej kinematografii. Akcja tej kultowej opowieści rozpoczyna się w sierpniu 1991 roku. Media transmitują na żywo relację z epokowego eksperymentu medycznego. Dwaj śmiałkowie, Maks (Jerzy Stuhr) i Albert (Olgierd Łukaszewicz) dobrowolnie podają się hibernacji na wiele lat, wyruszając tym samym w rejs ku przyszłości. Budzą się dopiero w 2044 roku. Po 53 latach przebywania w kapsule hibernacyjnej, budzą się w dziwnym laboratorium - w całkowicie odmienionym świecie. Nadzorująca ich powrót do życia dr Lamia (Hanna Stankówna) stopniowo wprowadza ich w sytuację. Dowiadują się od niej, że w czasie ich snu na Ziemi miała miejsce fatalna w skutkach wojna atomowa, z której ocalały jedynie kobiety i urządziły sobie życie pod ziemią... bez mężczyzn. Maks i Albert wydają się jedynymi osobnikami swojej płci na całej planecie i zostają uznani za pasożyty. Obaj przeżywają szok, ale nie zamierzają się poddawać, chociaż na ich życie czyha i pałająca żądzą zemsty córeczka jednego z nich (Ryszarda Hanin) i jej chorobliwie ambitne koleżanki ze świty Jej Ekscelencji (Hanna Stankówna i Beata Tyszkiewicz). Maksowi i Albertowi udaje się w końcu, po wielu perturbacjach wydostać na wolność - na powierzchnie naszej, rzekomo skażonej radioaktywnie, i tu czeka ich wielka niespodzianka. Może Maks i Albert okażą się szansą odmiany życia w sterylnym podziemnym państwie kobiet? „Seksmisja” Juliusza Machulskiego to film kultowy, zarówno jako pastisz gatunku science-fiction, jak i satyra na ówczesną sytuację polityczną w Polsce - system totalitarny. Z rzeczywistości stanu wojennego doskonale kpi słynne zawołanie jednego z głównych bohaterów tej komedii: „Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja”. To nie mniej popularne słowa od nieśmiertelnej tezy, że „Kopernik była kobietą!”. W tej komedii swoje niezapomniane, znakomite kreacje stworzyli: Jerzy Stuhr, zdobywca Złotej Kaczki magazynu filmowego „FILM” za „Męską rolę komediową stulecia” i Olgierd Łukasiewicz. Film „Seksmisja” zdobył wiele prestiżowych nagród m.in.: Złotą Kaczkę w kategorii „Polska komedia stulecia” oraz Syrenkę Warszawską za „Najlepszy film fabularny Juliusza Machulskiego”, przede wszystkim jednak warto odnotować przyznane na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku w 1984 roku: Nagroda Główna „Srebrne Lwy Gdańskie”, nagrodę za scenografię - dla Janusza Sosnowskiego i za najchętniej oglądany film sezonu.
„Podróż przedślubna” - 10.05.2021 r. (poniedziałek), godz. 21:00
Komedia romantyczna. Ben Holmes (zdobywca 2 Oscarów - Ben Affleck) za dwa dni ma zostać mężem Bridget Cahill (Maura Tierney). Państwo Cahill (Blythe Danner i Ronny Cox) nie są entuzjastycznie nastawieni do małżeństwa córki. Podobnie jak jej były chłopak, Steve (David Strickland). Do tego, ślub zaplanowano w Savannah w stanie Georgia, a sprawy rodzinne zatrzymują Bena w Nowym Jorku. Wreszcie Ben wsiada do samolotu z nadzieją, że niedługo wyląduje w Savannah. Niestety, przy starcie dochodzi do wypadku. Ben ratuje z opresji nie tylko siebie, ale też współpasażerkę - Sarah Lewis (zdobywczyni Oscara - Sandra Bullock). Od tej pory próbują razem - już drogą lądową - dotrzeć do Georgii. Wydaje się, że wszystko ich dzieli: on jest dobrze zorganizowanym pracownikiem agencji reklamowej, ona była już hostessą, tancerką erotyczną i sprzedawczynią. A jednak ekscentryczna, seksowna dziewczyna fascynuje Bena. Podróż z Sarah okaże się dla niego największym życiowym wyzwaniem i postawi pod znakiem zapytania jego małżeńskie plany. Wydaje się, że wszystkie siły natury sprzysięgły się, by połączyć dwójkę pechowych podróżników.
„Pod presją” - 12.05.2021 r. (środa), godz. 21:00
Thriller psychologiczny, w którym śmiertelnie niebezpieczną grę podejmują Demi Moore i Alec Baldwin. Annie (Demi Moore - „Uwierz w ducha”, „G.I.Jane”) jest rzeźbiarką. Sama wychowuje 12-letniego syna (Joseph Gordon-Levitt - „Looper - pętla czasu”, „Incepcja”). Jest samotną matką, która stara się być dla swego dziecka przykładem, dlatego chce zostać ławnikiem w sprawie sądowej przeciwko groźnemu przestępcy. W trakcie selekcji sędziów przysięgłych Annie jest oceniana nie tylko przez sędziów i adwokatów, ale również przez „Nauczyciela” (Alec Baldwin - „Lekcja przetrwania”, „Aviator”), jak sam siebie nazywa ten nieznajomy mężczyzna. To obserwator, który został wynajęty przez mafię. Udając kolekcjonera sztuki, Vincent kupuje jej rzeźby. Jest przy tym przystojny i inteligentny, więc Annie jest nim oczarowana. Spotykają się i ona ma nadzieję na stały związek. Gdy odkryje, że czarujący Vincent jest człowiekiem mafiosa Boffano (Tony Lo Bianco), będzie już za późno na ucieczkę. Vincent wymusza na Annie, by przekonała pozostałych sędziów przysięgłych do wydania wyroku uniewinniającego Boffano. Jeśli ona nie zgodzi się, on zabije ją i jej syna. Ale kobieta w niebezpieczeństwie to kobieta niebezpieczna! Scenariusz do tego filmu powstał z inspiracji książką pt. „Zabij go, mamo”, którą napisał George Dawes Green.
„Kingsajz” - 16.05.2021 r. (niedziela), godz. 14:55
Komedia fantastyczna, autorstwa Juliusza Machulskiego. Niezmiennie aktualna metafora komunizmu i innych ustrojów totalitarnych. W podziemiach Instytutu Badań Czwartorzędu istnieje kraina zwana Szuflandią. Jej pejzaż tworzą szuflady, segregatory i inne atrybuty urzędniczej rzeczywistości. Panuje tu niezmiennie półmrok, a władzę absolutną sprawuje tyran i despota, Nadszyszkownik Kilkujadek (Jerzy Stuhr), który z pomocą zaufanej świty trzyma swoich „kumotrów” - ludzików wielkości zapałki w bezwzględnym posłuszeństwie, aby przypadkiem żaden z nich nie wykrył tajemnicy „kingsajzu”, czyli eliksiru pozwalającego krasnoludkowi zyskać rozmiary dorosłego człowieka i zamieszkać w krainie ludzi, obfitującej w wolność, kobiety i inne atrakcje. Podczas gdy Nadszyszkownik zabrania nawet wydania drukiem baśni braci Grimm, przypadek jednak sprawia, że alchemik Adaś (Grzegorz Heromiński) samodzielnie uzyskuje „kingsajz”, za co zostaje wtrącony do więzienia. Jego najbliższy przyjaciel, Olo (Jacek Chmielnik) decyduje się na czyn heroiczny i ścigany przez komandosów Kilkujadka przedziera się do krainy ludzi w poszukiwaniu fiolki z zielonym płynem, który każdemu krasnoludkowi zapewni możliwość swobodnego przenikania w inny lepszy wymiar. Po drugiej stronie Olo poznaje ponętną Alę (Katarzyna Figura), która również pochodzi z Szuflandii i opiekuje się swoim tatusiem (Marek Walczewski), przemienionym przez tyrana... w królika. Przypadkowo, w dramatycznych okolicznościach Olo wypija kingsajz, przybiera ludzki rozmiar i... nie bardzo chce wracać. „Kingsajz” jest czwartą komedią Juliusza Machulskiego. Poprzednie - „Vabank”, „Vabank II” i „Seksmisja” - spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno u krytyków, jak i publiczności. Ich twórca zyskał zaś opinię reżysera, który w atrakcyjnej formie kina popularnego potrafi powiedzieć rzeczy ważne i niebłahe. Szalenie dowcipne dialogi i nieśmiertelne sytuacje komiczne to jego zasługa, bo był zarazem scenarzystą tego filmu. „Kingsajz" to również niepowtarzalne kostiumy, genialnie proste efekty specjalne i doskonała scenografia - jej autor, Janusz Sosnowski został nagrodzony na festiwalu filmowym w Gdyni (1988) i międzynarodowym w Brukseli (1990).
„Nostalgia anioła” - 19.05.2021 r. (środa), godz. 21:00
Dramat fantasy w reżyserii laureata nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej - Petera Jacksona z gwiazdorską obsadą. Adaptacja powieści autorstwa Alice Sebold, pod tym samym tytułem. Historia, opowiedziana w tym filmie, rozpoczyna się w grudniu 1973 roku w Pensylwanii. Główną bohaterką jest zabawna i odważna, czternastoletnia Susie Salmon (trzykrotnie nominowana do Oscara, Saoirse Ronan), która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach w drodze ze szkoły. Została brutalnie zamordowana, ale nie dopuszcza do siebie świadomości tego, co się naprawdę z nią stało. Po przedwczesnym opuszczeniu ziemskiego padołu przygląda się toczącemu nadal życiu na ziemi ze swojego tajemniczego, osobistego świata, który jest zarówno zachwycająco piękny, jak i upiornie dziwny. Zawieszona między życiem a śmiercią, Susie może mieć wszystko, czego zapragnie, z wyjątkiem powrotu do swoich najbliższych. Z tej niezwykłej perspektywy dziewczynka obserwuje więc swoją rodzinę, która z trudem radzi sobie z bolesną osobistą stratą. Widzi rodziców - Abigail (Rachel Weisz) i Jacka Salmana (Mark Wahlberg), którzy rozpaczają po jej tajemniczym zniknięciu i na początku naiwnie wierzą w jej powrót. Ze smutkiem spostrzega, jak ich małżeństwo rozpada się, bo ojciec obsesyjnie pragnie zemsty. Przygląda się pogrążonym w bólu - babci Lynn (Susan Sarandon) i młodszej siostrze Lindsey (Rose McIver). Śledzi też swojego oprawcę (Stanley Tucci - za tę rolę drugoplanową nominowany do Oscara i Złotego Globu), którego wszyscy biorą za poczciwego samotnika z sąsiedztwa, podczas gdy on… zaciera ślady zbrodni, i tak odkrywa, że jej los może podzielić inna ofiara. Susie nie może na to pozwolić, więc stara się naprowadzić swojego ojca na trop mordercy. Może zrobić wszystko, z wyjątkiem jednej rzeczy - wrócić do osób, które kochała za życia. Czy ostatecznie pozwoli bliskim pogodzić się ze swoją śmiercią i odnaleźć wewnętrzny spokój?
„Jestem taka piękna” - 31.05.2021 r. (poniedziałek), godz. 21:00
Komedia romantyczna. Renee Bennett (Amy Schumer) każdego dnia boleśnie doświadcza, jak to jest być przeciętniaczką w Nowym Jorku - mieście faworyzującym pięknych i bogatych. Wszystko zmienia się, gdy na zajęciach fitness spada z rowerka treningowego, uderza się w głowę i traci przytomność. Kiedy odzyskuje świadomość i spogląda w lustro, wprost nie może uwierzyć. Jej nogi są szczupłe i opalone, włosy jedwabiste, a podbródek idealnie ukształtowany. Jednym słowem - jest zjawiskowo piękna! Problem w tym, że... tak naprawdę nic się nie zmieniło. Dla całego świata Renee nadal wygląda tak samo. Jednak bohaterka, przekonana o rzekomym cudzie, przechodzi totalną metamorfozę. Z szarej myszki staje się wyzwoloną i pewną siebie kobietą, której śmiałość i energia robią piorunujące wrażenie na wszystkich, począwszy od jej słodkiego chłopaka - Ethana (Rory Scovel), a skończywszy na atrakcyjnej szefowej - Avery Leclair (Michelle Williams) i jej przedsiębiorczej matce (Lauren Hutton). Z czasem Renee, która dzięki awansom pnie się w górę w firmie kosmetycznej, zaczyna spoglądać z wyższością na świat i innych ludzi. Czy to możliwe, żeby stając się „piękną”, dopuściła do głosu „brzydszą” część swojej osobowości? Amy Schumer jako Renee Bennett łączy w tej postaci swój ogromny potencjał komediowy i prawdę o życiu współczesnych kobiet. „Do filmu przyciągnęło mnie przede wszystkim przesłanie. Idealnie w moim typie” - mówi rozchwytywana ostatnimi czasy aktorka, scenarzystka, stand-uperka i producentka. „Wszystko, co od zawsze pragnę robić, to rozbawiać ludzi i sprawiać, by poczuli się lepiej. Myślę, że ta historia dokładnie to oddaje”. „Jestem taka piękna!” to debiut reżyserski duetu scenarzystów. Zadebiutowali skryptem komedii romantycznej „Ten pierwszy raz”, który w 1999 r. przerodził się w przebój kinowy z Drew Barrymore w roli głównej. Od tamtej pory Kohn i Silverstein z powodzeniem kontynuują współpracę przy takich romantycznych hitach, jak: „Kobiety pragną bardziej”, „Walentynki”, „I że cię nie opuszczę” czy „Jak to robią single”. Ich filmy zarobiły w sumie blisko 800 milionów dolarów.
Czym jeszcze zaskoczą bohaterki w kultowych produkcjach?